Swego czasu Skype na Linuksie (w tym na Debianie) był bardzo ułomny, dostępna była wyłącznie wersja 32-bitowa, a instalacja była upierdliwa. Między innymi dlatego starałem się unikać Skype’a.
Niedawno zostałem zmuszony do przeproszenia się ze Skype’em i ku memu zaskoczeniu okazało się, że Skype for Linux dojrzał. Ze strony można pobrać pakiet DEB, a instalacja sprowadza się do zwyczajowego:
dpkg -i /home/joe/Pobrane/skypeforlinux-64.deb
Instalator dodaje repozytorium do listy źródeł apta, ale nie pobiera klucza, więc po wykonaniu aptitude update pojawi się błąd:
W: Błąd GPG: https://repo.skype.com/deb stable InRelease: Następujące podpisy nie mogły zostać zweryfikowane z powodu braku klucza publicznego: NO_PUBKEY 1F3045A5DF7587C3 E: The repository 'https://repo.skype.com/deb stable InRelease' is not signed. E: Failed to download some files W: Nie udało się pobrać https://repo.skype.com/deb/dists/stable/InRelease: Następujące podpisy nie mogły zostać zweryfikowane z powodu braku klucza publicznego: NO_PUBKEY 1F3045A5DF7587C3 E: Nie udało się pobrać niektórych plików indeksu, zostały one zignorowane lub użyto ich starszej wersji.
Żeby go naprawić wystarczy pobrać klucz GPG:
curl https://repo.skype.com/data/SKYPE-GPG-KEY | apt-key add -
Sama aplikacja (w wersji 5.3.0.1) zdaje się działać poprawnie i stabilnie, niestety wciąż brakuje w niej niektórych funkcji, np. Udostępniania ekranu podczas rozmowy konferencyjnej.
Fajnie opisane, dzięki za poradę. Chociaż ja wolę korzystać z innych komunikatorów to skype i jest jednym z najpopularniejszych więc warto mieć :)