Frycowe na raty

Naiwnego internautę można wydoić z kasy na różne sposoby. Jednym z łatwiejszych jest skłonienie go do rozwiązania bzdurnego testu, a za pokazanie wyników kazać sobie płacić 60 zeta w SMS-ach premium.

Naiwnego internautę można wydoić z kasy na różne sposoby. Jednym z łatwiejszych jest skłonienie go do rozwiązania bzdurnego testu, a za pokazanie wyników kazać sobie płacić 60 zeta w SMS-ach premium.

Przedwczoraj dostałem propozycję reklamowania na anime.com.pl strony pozwalającej poznać datę własnej śmierci. Zanim spuściłem ich na bambus dla porządku zajrzałem na ową stronę. Jakież było moje zdziwienie, gdy w regulaminie przeczytałem, że poznanie wyniku testu wymaga wysłania SMS-a, który kosztuje tyle co zwykły SMS w ofercie naszego operatora. Pomyłka? Promocja? Większy wałek? Na jasne, że większy wałek! Wyjaśnienie przynosi czwarty punkt regulaminu, który pozwoliłem sobie przytoczyć poniżej (pisownia oryginalna, wyróżnienia moje):

Wysłanie sms o treści START ZYCIE na numer 60128 oznacza zapisanie się na serwis typu SMS MT (Mobile Terminated). Urzytkownik będzie otrzymywał jedną wiadomość sms dziennie. Całkowity koszt odebrania jednej wiadomości sms z serwisu MT ZYCIE to 1,23PLN. Regulamin serwisu jest dostępny na stronie http://www.wapster.pl/Regulamin_SMS_MT.pdf.

Oznacza to, że opłata za bycie frajerem została rozłożona na wygodne raty 0%. Jeśli nasz hipotetyczny frajer wykaże odrobinę zdrowej nieufności, ma szansę zapłacić tylko kilka złotych frycowego. Jeśli jednak przyjmie przychodzące SMS-y za dobrą monetę, to dopiero przy płaceniu rachunku zobaczy w co się wpakował, a do tego czasu będzie uboższy o kilkadziesiąt złotych. Jest to ten sam mechanizm, co w głośnych ostatnimi czasy złodziejskich loteriach Ery i Orange, przy czym w loterii przynajmniej istniała jakaś szansa na wygranie interesujących nagród, zaś w opisywanym przypadku dostaniemy wyssaną z dupy datę śmierci i codzienną dawkę nie wartych funta kłaków porad zdrowotnych.

Mam nadzieję, że powyższy wywód skutecznie przestrzegł was przed pokusą poznania daty własnej śmierci. Jeśli już damy się złapać w sidła naciągaczy, trudno się z nich wydostać. Taki komunikat zobaczyłem przy próbie zamknięcia zakładki z testem:

data śmierci

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *