Najwyraźniej tęgie głowy w T-Mobile w końcu zrozumiały, że określanie taryfy zawierającej 100 MB transferu mianem multimedialnej to kiepski żart albo pobożne życzenie. Z tego co widzę, obecnie pakiety internetowe w taryfach multimedialnych zaczynają się od 250 MB, co można uznać za rozsądne minimum. Ta zmiana to nic dziwnego, konkurencja już od dawna oferowała pakiety tej wielkości. O ile mnie pamięć nie zwodzi, to ostatnimi czasy Era/T-Mobile miesiąc w miesiąc traciła najwięcej abonentów z wielkiej trójki. Widocznie powoli do nich dociera, że eksodus abonentów nie wynika z za małej sumy pieniędzy wydanych na czerstwe reklamy z Nowickim a po prostu z kiepskiej oferty. W tym kontekście takiej zmiany spodziewałem się prędzej czy później. Zaskoczeniem było dla mnie jednak znalezisko, które odkryłem w IBOA:
Promocyjny pakiet internet w telefonie 250 MB brzmi obiecująco, w szczególności z abonamentem 0 zł. Czyżby T-Mobile dla odmiany pomyślał o stałych abonentach i wraz z ulepszeniem oferty dla nowych klientów dał dotychczasowym możliwość skorzystania z tych samych warunków? Chciałbym w to wierzyć, ale wrodzony pesymizm kazał mi to zweryfikować. W odpowiedzi na mail do BOA zadzwonił do mnie konsultant #1, który poinformował mnie, że pakiet mogę aktywować, ale będą za niego naliczane opłaty. Mając doświadczenie z infoliniami wszelkiej maści zadzwoniłem do konsultanta #2, który z kolei orzekł, że usługa w ogóle nie zostanie aktywowana, bo nie mam takiej w umowie. Tak czy owak wspólny mianownik obu odpowiedzi jest następujący: nie dla psa kiełbasa. Czyli tak jak zwykle, o klienta już uwiązanego umową nie warto zabiegać. T-Mobile zmądrzał, ale tylko troszeczkę i dlatego wciąż będzie tracił klientów, bo nie czują się związani z siecią, a konkurencja w większości wypadków ma lepszą ofertę.
Na T-Mobile nie ma co liczyć. Klient liczy się jeszcze mniej niż w Erze. Internet w telefonie włączyłem sobie w PLAY-u. Ja często miewałem w T-Mobile problemy z połączeniem.
@harlock Zgodzę się, że stali klienci Ery/T-Mobile raczej nie są rozpieszczani ofertami i promocjami. Natomiast jeśli chodzi o techniczne aspekty dostępu do internetu w Erze/T-Mobile to nie mam zastrzeżeń. W lokalizacjach, w których próbowałem spisuje się lepiej niż Plus na kartę, którego kiedys używałem i mniej więcej tak samo jak Orange (via Aster).